Rolki – idealna rozrywka dla małych i dużych

– Jako nastolatka uwielbiałam jazdę na rolkach. Dla mnie i moich znajomych były po prostu środkiem transportu – jeździliśmy tak na basen czy nad jezioro, całymi godzinami przemieszczaliśmy się po mojej miejscowości – wspomina 33-letnia pani Dorota. Jak mówi, w dorosłym życiu o rolkach zapomniała. Najpierw były studia, później praca, dziecko. Wydawało jej się, że nie ma czasu na aktywność. Gdy jej córka miała mniej więcej 5 lat, mama postanowiła kupić jej sprzęt, który sama przed laty tak lubiła. – Uczyłam Karolinkę jeździć, choć sama nie miałam rolek na nogach od kilkunastu lat – mówi pani Dorota. Po dwóch sezonach dziecko doskonale opanowało jazdę, jednak mama wciąż tylko biegała za nim po ścieżce rowerowej, bojąc się kupić własne rolki.

– Przekonała mnie koleżanka, która sama wróciła do jazdy po wieloletniej przerwie. Zapewniała, że tego się nie zapomina – opowiada pani Dorota. Przez kilka tygodni miała opory, ale w końcu zamówiła rolki w internecie, a w pobliskim sklepie sportowym kupiła zestaw ochraniaczy i kask. – Na początku się bałam, jeździłam tylko po mieszkaniu, wstydząc się wyjść do ludzi – opowiada 33-latka. – W końcu sama, bez świadków, wybrałam się wieczorem na zamknięty o tej porze dla ruchu parking przed siedzibą zagranicznej korporacji. Teren był równy, nikt mnie nie obserwował. Ku mojemu zdziwieniu zaczęłam jeździć, nie przewróciłam się ani razu. Namówiłam też na zakup sprzętu moich przyjaciół i jeździmy teraz z ich dziećmi, całą grupą. To naprawdę bardzo przyjemna forma aktywności. A gdy spojrzy się na liczbę spalonych kalorii pokazywaną przez aplikację w telefonie, duma rozpiera!

Trudne początki?

Osoby, które nigdy nie jeździły na rolkach, mogą przyzwyczajać się do nich w domu. Warto próbować w nich chodzić, starając się uzyskać właściwą postawę. Jak ona wygląda? Nogi powinny być lekko ugięte w kolanach, tułów pochylony do przodu, środek ciężkości również bardziej z przodu. Nos musi znajdować się na wysokości czubka rolkowych butów – zmniejszamy w ten sposób ryzyko bolesnego upadku na plecy. Upadek w przód jest mniej dolegliwy, ponieważ istnieje duża szansa, że podeprzemy się dłońmi zabezpieczonymi ochraniaczami.

Po opanowaniu stania i właściwej postawy możemy próbować jazdy – trzeba odpychać się jedną nogą i poruszać się na drugiej, trzymając odpychającą nogę w górze. W sieci znajdziemy mnóstwo filmików z instruktażem samej jazdy oraz technik hamowania (zarówno hamulcem, jak i odpowiednim ustawianiem nóg).

Cała masa zalet

Rolki pomagają zrzucić nadprogramowe kilogramy niemal tak samo skutecznie, jak bieganie. Podczas godziny jazdy można spalić około 600 kcal. Systematyczne treningi (najlepiej minimum 3 razy w tygodniu) stosunkowo szybko pozwalają wyrzeźbić sylwetkę i wzmocnić mięśnie.

Kolejnym plusem jest zdecydowanie mniejsze obciążanie stawów niż podczas biegu. Korzystając z rolek, wykonujemy tzw. trening aerobowy, który przynosi korzyści sercu i całemu układowi krążenia. Z czasem każdy miłośnik tej aktywności zauważy, że ma więcej energii i wolniej się męczy.

Profity z tej formy ruchu z pewnością docenią kobiety. Podczas jazdy intensywnie pracują mięś­nie nóg i pośladków, dzięki czemu wysmuklają się one i ujędrniają.

Niezbędny sprzęt

Koszt rolek dla młodszych dzieci (wyposażonych w boczne kółko, które zwiększa stabilność) to około 90 złotych. Dodatkowe koło ułatwia maluchowi opanowanie techniki i ruchów, a gdy już nauczy się on jeździć, można kółko przekręcić do głównej osi. Dobrym rozwiązaniem dla dzieci są rolki z regulacją rozmiaru (zakres wynosi zazwyczaj 3 rozmiary) – takie mogą być używane dłużej. Ciut bardziej zaawansowany sprzęt dla młodych rolkarzy kosztuje około 300 złotych. Oczywiście na rynku znajdziemy rolki nawet za kilka tysięcy, ale już za wspomnianą kwotę da się nabyć takie, które posłużą przez kilka lat. Konieczny jest także zakup ochraniaczy. Podstawowe – na dłonie, łokcie i kolana – kupimy w zestawie za 60 złotych, do tego dochodzi tańszy kask za 70 złotych.

Ceny rolek dla dorosłych zaczynają się od 300 złotych. Na rynku można znaleźć tańszy sprzęt dla początkujących, jednak w tym przypadku nie zawsze będzie on oznaczał oszczędności. Tanie rolki mają zazwyczaj słabej jakości kółka, po krótkim czasie okazują się również zbyt wolne – w rezultacie szybko trzeba kupować nowy sprzęt. Za 400–600 złotych kupimy w promocji rolki dobrych marek. Kask dla dorosłych to koszt na poziomie 70 złotych, komplet ochraniaczy – 90 złotych. Warto też rozważyć zakup specjalnych skarpetek za kilkanaście złotych – są wyższe od tradycyjnych i mają wzmocnienia w miejscach, na które pada największy nacisk.