Jazda na łyżwach relaksuje i wycisza, pozwala nabrać siły i pewności siebie

Złociste liście na drzewach i słońce zwieszające się coraz niżej na nieboskłonie zwiastują nadchodzącą jesień. Wraz z nią musimy pożegnać się z częścią sportów uprawianych w sezonie letnim. Na szczęście w zamian otwierają się przed nami nowe możliwości. Amatorzy jazdy na rolkach i wrotkach mogą wskoczyć w… łyżwy. A ci, którzy nie próbowali ani jednego, ani drugiego, mają szansę odkryć fantastyczną aktywność ruchową. Łyżwy są niemal tak samo popularne jak snowboard czy narty, ale nie wymagają wyjazdów na stok. W każdym większym mieście znajdziemy sztuczne lodowisko, na którym będziemy mogli się poślizgać.

 Jazda na łyżwach to sport dla całej rodziny, można zapoznać z nim już kilkuletnie dzieci.
Źródło: 123RF

Smukła sylwetka i zdrowe serce

Łyżwy kojarzą się z beztroską zabawą i powrotem do czasów dzieciństwa. I dobrze, bo w życiu potrzeba trochę frajdy i luzu. Ale to przede wszystkim świetny sposób, by zadbać o swoją kondycję i sylwetkę. Jazda na łyżwach wpływa korzystnie na cały organizm i angażuje do pracy niemal wszystkie mięśnie. Jest połączeniem treningu aerobowego, który zwiększa wydolność, z treningiem fizycznym, wytrzymałościowym. Utrzymanie równowagi na lodzie wymaga skupienia i doskonałej koordynacji. Jeśli nie chcemy się przewrócić, musimy mieć wyprostowaną sylwetkę, a mięśnie nóg, brzucha, ramion i pleców muszą być napięte, by stabilizować postawę i utrzymywać ciało w pionie. Podczas jazdy pracują głównie łydki, uda i pośladki. Po chwili ślizgania się poczujemy też pracę mięśni brzucha, pleców i ramion.

Łyżwy to również fantastyczny sposób na zrzucenie niechcianych kilogramów. Jeżdżąc po lodzie przez godzinę, nawet rekreacyjnie, spalimy więcej kalorii niż podczas biegania czy marszobiegu.

Regularne wizyty na lodowisku nie tylko pomogą wzmocnić mięśnie i wyrzeźbić sylwetkę, lecz także poprawią elastyczność i gibkość ciała oraz koordynację. Sprawią, że będziemy poruszać się płynnie, lekko, z wdziękiem. A to nie koniec korzyści: jazda na łyżwach wzmacnia układ sercowo-naczyniowy, poprawia krążenie krwi (a tym samym zmniejsza ryzyko nadciśnienia i zawału), wpływa na obniżenie poziomu cholesterolu i podnosi odporność.

Nauka czyni mistrza!

Prawidłowa technika jazdy jest niezbędna, jeśli chcemy, aby nasza przygoda z łyżwami trwała dłużej. Musimy zacząć od nauki utrzymywania równowagi na lodzie, aby zminimalizować liczbę upadków i zmniejszyć ryzyko zderzenia z innymi łyżwiarzami. Skoordynowanie pracy rąk i nóg, kiedy w tym samym czasie musimy utrzymać się na cienkich płozach, może okazać się trudne, ale prawidłowa postawa i odpowiednie rozłożenie ciężaru ciała pozwolą jeździć bez ciągłego trzymania się barierek. A zatem: ustawiamy stopy blisko siebie, z palcami skierowanymi na zewnątrz, nogi uginamy w kolanach, pochylamy się lekko do przodu, tak by ciężar ciała spoczywał na środkowej i przedniej części stóp. Ręce dostawiamy do boków, by łatwiej utrzymać równowagę. I gotowe, możemy jechać! Tyle tylko, że łatwiej powiedzieć, niż zrobić. Dlatego na początku warto skorzystać z pomocy instruktora (podczas zajęć grupowych lub indywidualnych), który pokaże, jak prawidłowo poruszać się po lodowej tafli i nie wyrobić sobie złych nawyków. Nic przecież nie zniechęca i nie frustruje bardziej niż brak postępów!

Prawidłowa pozycja pozwala zminimalizować ryzyko upadków, dlatego trzeba opanować ją jak najwcześniej.
Źródło: 123RF

O czym pamiętać na początku?

Jeśli dopiero zaczynamy przygodę z łyżwami, nie warto inwestować w drogi sprzęt. Na każdym lodowisku można wypożyczyć łyżwy, kask, a nawet popularnego „pingwinka” czy „bałwanka”, które na początek pomogą w utrzymaniu równowagi. To dobre rozwiązanie, jeśli jeszcze nie wiemy, czy łyżwy staną się naszą pasją, czy będziemy odwiedzać lodowisko sporadycznie. Dopiero kiedy poczujemy, że jazda na lodzie to coś dla nas, warto pomyśleć o zakupie własnych łyżew, dopasowanych do naszych potrzeb.

Odpowiedni ubiór to kolejny element wpływający na komfort i bezpieczeństwo jazdy. Przede wszystkim strój nie może krępować ruchów, być zbyt luźny ani zbyt obszerny, przeszkadzający w jeździe. Najlepiej założyć kilka warstw, które zapobiegną przegrzaniu bądź wyziębieniu organizmu. Dobrze, aby ubranie było wykonane z tkaniny termoaktywnej, odprowadzającej wilgoć. Na początku warto też zaopatrzyć się w kask i ochraniacze, szczególnie na nadgarstki.

Frajda i adrenalina

Jazda na łyżwach przynosi mnóstwo uciechy. Musimy jednak pamiętać, że nie unikniemy upadków i siniaków, zwłaszcza na początku. Łyżwiarstwo nie jest więc wskazane dla osób, które mają problemy ze stawami kolanowymi czy skokowymi bądź cierpią na osteoporozę. Ale jeśli do nich nie należymy, warto spróbować. Bo gdy opanujemy sztukę jazdy na łyżwach, zyskamy większą pewność siebie i pozbędziemy się stresu. Ślizgawka pomoże w walce z zimową chandrą. Nasz organizm będzie lepiej dotleniony, w związku z czym w mózgu zaczną wydzielać się endorfiny, czyli tzw. hormony szczęścia. To dlatego schodzimy z lodowej tafli w świetnym humorze!