Skoro sport przyczynia się do poprawy zdrowia, to czasem powinien być traktowany jak lekarstwo. O kilku podstawowych zasadach przed rozpoczęciem jednej najprzyjemniejszych z terapii przypomina dr Paweł Skowronek, zastępca ordynatora Oddziału Chirurgii Urazowej w Szpitalu Specjalistycznym im. Stefana Żeromskiego w Krakowie.

Zasada nr 1: aktywność fizyczną trzeba dostosować do indywidualnych możliwości. Dopiero wtedy przyniesie odczuwalne korzyści. Pamiętajmy, że tylko umiarkowany wysiłek fizyczny poprawia kondycję. Należy przy tym uważać na choroby przewlekłe: jeśli dana osoba cierpi na nadciśnienie, choroby układu krążenia czy cukrzycę, to warto przed rozpoczęciem treningów skonsultować się z lekarzem, który pomoże dobrać odpowiednie ćwiczenia i ustali, jaka powinna być ich intensywność.

Zasada nr 2: osoby, które wcześniej nie ćwiczyły, nie powinny rozpoczynać swojej przygody ze sportem od maratonu lub wspinaczki na Mont Blanc. To prosta droga do kontuzji i urazów. Treningi należy rozpoczynać stopniowo, powoli, z niewielką liczbą powtórzeń oraz małym obciążeniem. Z czasem stopniowo wzmacniamy treningi. Najważniejsze, aby zacząć powoli zwiększać obciążenia, tak żeby mieć dobrą bazę do dalszych treningów i sportu. Jeżeli pojawiają się dolegliwości bólowe czy odczuwamy ograniczenie ruchomości, to znak, że dzieje się coś niedobrego. Wskazana jest wtedy konsultacja ortopedyczna, aby ocenić ewentualne uszkodzenia. Nieunikniona może być zmiana treningu i praca z fizjoterapeutą.

I wreszcie zasada nr 3: z wiekiem coraz uważniej dobierajmy aktywność do swoich możliwości.