Zmiana nawyków to najtrudniejsze wyzwanie w miażdżycy

Rozmowa z dr. n. med. Lechem Kijewskim, lekarzem rodzinnym z Lublina, o objawach, przyczynach i skutkach miażdżycy

Czynnikami sprzyjającymi powstawaniu miażdżycy są palenie papierosów, brak ruchu i nieodpowiednia dieta.
Źródło: 123RF

Kto powinien się bać miażdżycy?

Ile pani waży i jaki jest pani wzrost?

Mam nadzieję, że 53 kg, chociaż waga może wskazać i 55 kg, wzrost – 160 cm. Stresuje mnie pan.

Osoba ważąca 53 kg czy 55 kg raczej nie powinna się bać. Właściwa waga informuje o tym, że się pani prawidłowo i zdrowo odżywia. Dalej: czy ruch, aktywność są obecne w pani życiu?

Tak. Rower, spacery, bieganie, od czasu do czasu basen.

Coraz bardziej maleje ryzyko pojawienia się u pani blaszek miażdżycowych. Nałogi? Palenie papierosów?

No smoking.

Wspaniale. W ten sposób omówiliśmy najważniejsze czynniki, które mogą sprzyjać powstaniu miażdżycy. Są nimi właśnie palenie, brak ruchu i siedzący tryb życia, a także nieodpowiednia dieta bogata w tłuszcze. Przy czym nawet jeśli pacjent zacznie się odpowiednio odżywiać, ale nie wprowadzi żadnej aktywności do swojego życia, jego sytuacja się nie poprawi. Kompleksowe działania są kluczowe w zwalczaniu miażdżycy! Choć całkiem wyleczyć jej niestety nie możemy.

Zacznijmy od początku. Jak powstaje miażdżyca i jakie są jej objawy?

Miażdżyca to choroba naczyń. Z wiekiem stają się one coraz grubsze, tracą elastyczność. Wewnątrz naczynia tworzą się blaszki miażdżycowe, składające się ze złogów cholesterolu i tzw. substancji żernych. Ważne, aby pacjent wiedział, że te blaszki zawężają średnicę naczynia, co prowadzi do pogorszenia krążenia. Niestety blaszki mogą łatwo pękać, i to niespodziewanie, bez jakichkolwiek znaków ostrzegawczych. Pęknięta blaszka może całkowicie zablokować naczynie i wtedy już jest całkiem źle: serce jest niedotlenione, niedokrwione, przestaje działać. Jednak nie zawsze tak się dzieje, jeśli to kogoś uspokoi.

Czyli głównym powodem miażdżycy jest nadmiar cholesterolu we krwi?

Tak, konkretnie złego cholesterolu LDL. To jego wysoki poziom doprowadza do powstania blaszki miażdżycowej.

Jak się dowiedzieć, czy mamy blaszki w swoich naczyniach? Jakie są objawy?

Miażdżyca to choroba tętnic, które zaopatrują różne części ciała w krew, dlatego objawy mogą być różne w zależności od tego, w jakiej tętnicy blaszka się ulokowała. Niemniej często występująca duszność powinna poza wszelką wątpliwością budzić niepokój zarówno u pacjenta, jak i u jego krewnych i lekarza rodzinnego. A czy słyszała pani o bólu wieńcowym?

To też miażdżyca?

Jeśli miażdżyca dotyczy tętnicy wieńcowej, to mówimy o chorobie wieńcowej. Ta tętnica odpowiada za zaopatrzenie w krew mięśnia sercowego. To oznacza, że objawy tego rodzaju miażdżycy będą odczuwane za mostkiem, ból może pojawić się też w szyi, żuchwie, lewym barku i ramieniu – po wysiłku fizycznym, stresie. Ból łydek także może świadczyć o miażdżycy. Wówczas mowa o zaatakowaniu tętnicy, która zaopatruje w krew kończyny dolne. Te zmiany mogą z kolei doprowadzić do tzw. zawału nóg.

Moja babcia to miała. Jej lekarz stwierdził to po tym, jak opowiadała, że musi co jakiś czas się zatrzymywać.

Chromanie przestankowe – dokładnie tak ten objaw się nazywa. Proszę nie bagatelizować bólu w nogach podczas chodzenia. Miażdżyca powoli się rozwija i rzeczywiście może nie zwracać na siebie uwagi. Tymczasem źle dokrwione kończyny dolne będą w coraz gorszej kondycji: przez ból będziemy zmniejszać dystans, coraz mniej się ruszać. Nasilająca się miażdżyca doprowadzi do odwodnienia, zagęszczenia krwi i jej wykrzepnięcia w zawężonych tętnicach.

Badania 137 mumii z różnych kontynentów, przeprowadzone 10 lat temu, udowodniły, że miażdżyca atakowała ludzi tysiące lat temu, i to na całym świecie (badane mumie pochodziły z Egiptu, Peru, USA). Pod lupę wzięto pozostałości naczyń tętniczych, a raczej ślady blaszek w nich. Ponad jedna trzecia mumii miała oznaki miażdżycy.

Wykrzepnięcie krwi jest niebezpieczne?

Bardzo. Jego rezultaty to niedokrwienie nóg, pojawienie się ran, owrzodzeń, które ciężko się goją. Pierwsze, co możemy zrobić, jeśli choroba zostanie stwierdzona, to rozpocząć leczenie chodzeniem. Zalecana dawka to 3 tys. kroków dziennie.

Kolejna miażdżyca charakteryzuje się zawrotami głowy, zaburzeniami mowy, widzenia, czucia, omdleniami. Gdy pacjent wymienia te objawy, mam mocne podejrzenie, że blaszki znajdują się w tętnicy zaopatrującej w krew mózg i mogą doprowadzić do udaru. Najczęściej wszystkie te objawy nasilają się po 50. roku życia, chociaż miażdżyca mogła pojawić się znacznie wcześniej.

Jak w tym przypadku wygląda profilaktyka?

To dokładnie to, o czym mówiliśmy na samym początku: prawidłowa dieta, bogata w warzywa i owoce. Dietetycy zalecają chude produkty mleczne i ograniczenie spożycia mięsa czerwonego, a także więcej ryb, jaj, roślin strączkowych – to potężne źródło wartościowego białka, błonnika, witamin z grupy B. Radzę zapomnieć o wafelkach i batonikach, pić dużo wody – ponad 1,5 l dziennie.

Jak już wspomniałem, sama dieta nie wystarczy. Równie ważne są codzienne spacery, ćwiczenia, basen czy nordic walking – wszystko, co lubimy, aby tylko być w ruchu. Papierosy też są wielkim złem, lepiej zrezygnujmy z tego nałogu. Im wcześniej, tym lepiej.

W profilaktyce i w leczeniu miażdżycy niezwykle istotną rolę odgrywa ruch.
Źródło: 123RF

Czy według pańskich obserwacji pacjenci łatwo zgadzają się na zmianę trybu życia?

Niektórzy są bardzo zdyscyplinowani i zdeterminowani, zwłaszcza kobiety. Z mężczyznami czasem trudno rozmawiać. Każda kolejna wizyta jakby była pierwszą.

Co to oznacza?

Przychodzi otyły pacjent z papierosami w kieszeni i coraz większą dusznością i zadaje to samo pytanie: „Panie doktorze, co robić?”.

I co pan wtedy mówi?

To, co pani: o diecie, ruchu. Proszę, aby pacjent notował, co robi, i pokazał wyniki swojej pracy na kolejnej wizycie. I często jest właśnie tak, jakby słyszeli to pierwszy raz. Zmiana nawyków to najtrudniejsze wyzwanie w tej chorobie.

Czy miażdżycę można cofnąć?

Medycyna ciągle się rozwija, badacze pracują nad szczepionkami, lekami nowszej generacji. Teraz uważa się, że miażdżyca nie jest chorobą stałą, można ją zatrzymać, a styl życia pacjenta ma wpływ na zmianę natężenia choroby.

Co się dzieje z tętnicami po zawale serca czy udarze mózgu?

Pamiętajmy, że zawał to pokłosie miażdżycy. Dlatego jeśli tętnice przedtem były nią zaatakowane, wciąż będą gromadziły nadmiar cholesterolu.

Dlatego może dojść i do drugiego, i do trzeciego zawału?

Tak. I jeśli za pierwszym razem lekarzom udało się udrożnić tętnicę, drugi raz już nie musi być taki szczęśliwy.


Co możesz dla siebie zrobić? Rzuć palenie, odżywiaj się zdrowo, ruszaj się codziennie!

Zgłoś się do lekarza, jeśli drętwieje ci noga, boli tak, że nie jesteś w stanie zrobić kroku, a rany w nodze się nie goją. Lekarz rodzinny podczas wizyty może sprawdzić tętno za kostką boczną pod kolanem oraz w pachwinie, a także osłuchać miejsce bólu w nodze. Szmer może oznaczać problem z przepływem krwi w tym miejscu. Warto też wiedzieć o wskaźniku kostka–ramię: bada się ciśnienie na nadgarstku i na kostce oraz porównuje oba wyniki. Osoby z miażdżycą powinny ponadto systematycznie wykonywać badanie moczu i krwi (poziom cukru, stężenie cholesterolu i trójglicerydów, morfologia). W przypadku złych wyników lekarz rodzinny powinien wysłać pacjenta na diagnostykę do chirurga naczyniowego.