Fitness na trampolinie – polecany nawet przez NASA

Kojarzycie trampoliny wyłącznie z dziecięcą zabawą? Nic bardziej mylnego. Oczywiście nadal są one niezwykle popularne wśród najmłodszych, coraz częściej jednak na trampolinę wskakują również dorośli. Jak się okazuje, bywa ona nie tylko urozmaiceniem, ale też centralną częścią treningu. Kto może najbardziej skorzystać na jumping fitness i w jaki sposób należy podejść do tego sportu?

Zalety ćwiczeń na trampolinie znane są nie od dziś. Do ich popularności solidnie przyłożył się w latach 80. ówczesny prezydent Stanów Zjednoczonych Ronald Reagan. – Kiedy jestem na ranczo, ścinam drzewa. Ale tu, w Waszyngtonie, ludzie krzywo patrzą na prezydenta, który ścina drzewa. Ze względów bezpieczeństwa musiałem zacząć ćwiczyć w pomieszczeniach zamkniętych. Mam małą trampolinę, której używam do ćwiczeń. Jeśli więc zobaczycie kogoś skaczącego w górę i w dół na drugim piętrze Białego Domu, będę to ja – mówił 70-letni wtedy prezydent.

Pierwsza trampolina powstała już w latach 30. poprzedniego stulecia. Ostatnio zaś ta forma aktywności fizycznej robi szaloną karierę również w Polsce. W kolejnych miastach pojawiają się specjalnie przygotowane parki, z których chętnie korzystają dziecięce grupy. Są to zazwyczaj wielkie hale, których powierzchnię w większości zajmują właśnie trampoliny. W tłumie najmłodszych widać jednak coraz więcej dorosłych. Przekonują się oni, że trampoliny mogą służyć nie tylko beztroskiej dziecięcej zabawie. Na pewno nie wątpią w to twórcy łódzkiego klubu fitness Fit and Jump.

– Pierwszy raz z fitnessem na trampolinach spotkaliśmy się na YouTubie: znaleźliśmy wideo prezentujące zagraniczny klub fitness, gdzie prowadzono tego typu zajęcia. Pomysł od razu przypadł nam do gustu. Kupiliśmy trampoliny sprężynowe i zaczęliśmy oferować zajęcia fitness na trampolinie w Łodzi – mówi Bartłomiej Popielas z Fit and Jump. Jak dodaje, jego firma na początku postawiła na trampoliny sprowadzane z Chin. Okazały się niezbyt trwałe, dlatego łódzcy instruktorzy fitnessu postawili na własną konstrukcję. Urządzenia, które wykorzystują profesjonaliści, różnią się od tych, które coraz częściej widać w przydomowych ogródkach. Mają mniejsze rozmiary, charakteryzują się za to większym naprężeniem. – Nasza przyjaciółka Milena Krawczyńska, trenerka i choreografka fitness, bardzo szybko opracowała autorski program treningowy. Na początku nawet nie przypuszczaliśmy, jakie efekty daje trening na trampolinie. A były one niesamowite. Udowodniła nam to jedna z kursantek, która w ciągu roku zrzuciła 40 kg – chwali się Popielas.

Program treningowy łódzkiego klubu to więc żadne przelewki. Wszystkie elementy treningu, począwszy od rozgrzewki, klienci wykonują na trampolinach. Ćwiczenia mogą nieco się różnić w zależności od instruktora, klubu i wymagań klienta. Niektórzy stawiają na widowiskowe akrobacje.

– W wielu przypadkach jest jednak inaczej. Kluby często oferują też „czysty” fitness. Wydaje nam się, że zainteresowanie fitnessem na trampolinach się utrzymuje, ponieważ jest to obecnie jedna z najefektywniejszych form treningowych. Pozwala spalić nawet 800 kcal w ciągu godziny. Ćwiczenia w niczym nie przypominają zabawy na przydomowej trampolinie. Robimy podskoki z lekkim wykrokiem w przód, tył lub na boki, wykonujemy pajacyki albo dynamiczny bieg w miejscu. W programie jest również „blok wzmacniania”, polegający na wykonywaniu przysiadów i wykroków na trampolinie. Co więcej, trampolina może posłużyć nam jako mata fitness, gdzie będziemy w stanie wykonać trening brzucha – wymienia współwłaściciel Fit and Jump.

Ćwiczenia na trampolinach mają zbawienny wpływ na organizm, wysiłek procentuje zazwyczaj bez nieprzyjemnych efektów ubocznych. Według specjalistów jumping fitness zwiększa aktywność czerwonego szpiku i stymuluje go do produkcji czerwonych krwinek, dotlenia płuca, wzmacnia mięśnie i poprawia koordynację. Dodatkowo zwiększa się wydajność organizmu i spada poziom cholesterolu. Co ważne, trening nie obciąża kręgosłupa ani stawów. Z trampoliny zejdziemy więc zdrowsi, a ryzyko kontuzji jest niewielkie – co potwierdzają instruktorzy. Warto jednak pamiętać, że każdy wysiłek fizyczny wymaga odpowiedzialnego podejścia do własnego organizmu.

– To sport niekontaktowy: każdy ma swoją trampolinę, czyli swoją przestrzeń do pracy. Jeśli sumiennie wykonamy rozgrzewkę i odpowiednio przygotujemy się do dalszych ćwiczeń, ryzyko powstawania urazów jest znikome. Musimy tylko pamiętać, by robić wszystko z umiarem, na miarę własnych możliwości. Trening jest naprawdę intensywny, dlatego warto utrzymywać tempo, na jakie nas stać danego dnia – przestrzega Popielas. Co więcej, trening na trampolinach może być szansą na powrót do aktywności dla osób po kontuzjach. Pokazuje to przypadek jednej z instruktorek Fit and Jump – Eli Barnik, która po serii urazów porzuciła koszykówkę. Uprawianie wielu dyscyplin sportowych wiązało się z bólem, ale podczas skoków na trampolinie ból się nie pojawia.

Jak się więc okazuje, taki trening bywa nie tylko skuteczniejszy, ale też mniej niebezpieczny dla zdrowia niż bardzo popularne wśród Polaków bieganie. Potwierdzają to wyniki badań naukowych autorytetów z NASA. Jak dowiedziono, skoki wykonywane na elastycznym podłożu wywołują wyjątkowo niewielkie obciążenie w kostkach. Według pomiarów z 1980 r. jumping fitness jest dyscypliną o wiele efektywniejszą niż jogging. Poziom spalania kalorii podobny do tego, który uzyskamy, biegając, osiągniemy na trampolinie, męcząc się o wiele mniej. Wysiłek może być nawet o 68% mniejszy!

Do kogo skierowany jest trampolinowy trening? Ograniczeń wiekowych nie ma, należy tylko pamiętać o ograniczeniach własnego organizmu. Jumping fitness uprawiają zazwyczaj młode kobiety, w klubach fitness zdarzają się jednak również osoby w okolicach 55. roku życia.

– Taki trening będzie idealny także dla seniorów, ale w tym przypadku musi być bardziej statyczny, spokojniejszy, ukierunkowany głównie na pracę nad koordynacją ruchową, równowagą i siłą mięśni posturalnych – mówi Popielas. Jak zaznacza, trampoliny mogą być ponadto używane w gabinetach rehabilitacyjnych: – Tam pacjenci po zabiegach i seniorzy ćwiczą na trampolinach, aby szybciej wrócić do formy.

A że osoby starsze bez przeszkód mogą wskakiwać na trampolinę, wykazują kolejne badania, przeprowadzone przez naukowców z brazylijskiego University of Northern Paraná. Niewielka trampolina może pomóc seniorom choćby w przypadku problemów z utrzymaniem równowagi. Jumping fitness opóźnia również procesy starzenia dzięki odpowiedniemu natlenieniu organizmu – co wykazały też badania uczonych z NASA.

– Na trampolinie mięśnie się rozluźniają, a ścięgna rozciągają. Dzięki temu można osiągnąć lepszy przepływ krwi bogatej w tlen, który jest dostarczany do każdego organu naszego ciała. Dlatego trening może świetnie spowalniać starzenie się ciała – mówiła portalowi MyFitnessPal dermatolożka i popularyzatorka jumping fitness Natasha Sandy.

Nie można zapominać, że sport ma nas relaksować i dostarczać endorfin. Na trampolinie jest o to zazwyczaj łatwiej niż w innych dyscyplinach sportu. To przede wszystkim frajda, której możemy zażyć, nawet jeśli już nie jesteśmy dziećmi. Według badaczy skoki mogą być o wiele bardziej angażujące od tradycyjnych form treningu. Osoby korzystające z trampolin rzadziej rezygnują z ćwiczeń, które po prostu wciągają i pozwalają odciąć się od zmartwień dnia codziennego.

Gdzie można spróbować tej stosunkowo nowej formy aktywności fizycznej? Wyspecjalizowane kluby fitness znajdziemy nie tylko w Łodzi. Chętni mogą znaleźć miejsce odpowiednie do treningu w każdym z największych polskich miast. Dla przykładu w Krakowie do instruktora jumping fitness możemy zgłosić się w kilku różnych klubach. W mieście można również skorzystać z oferty parków trampolinowych, których oferta bliższa jest zabawie niż sportowi. Podobny wachlarz ofert znajdziemy w Warszawie, Poznaniu czy Wrocławiu. Nie ulega więc wątpliwości, że jumping fitness przestaje być jedynie ciekawostką, którą interesują się nieliczni. W wielu przypadkach stanowi już podstawę codziennego treningu.

Skoków można też spróbować samodzielnie. Nie warto jednak się łudzić, że wystarczy zwykła, dziecięca trampolina. Ceny profesjonalnego sprzętu zaczynają się od tysiąca złotych. Specjaliści zalecają ćwiczenia pod okiem instruktora. Dzięki temu możemy uniknąć kontuzji i dopasować program do własnych potrzeb. Pamiętajmy: nasze zdrowie jest najważniejsze.